wtorek, 9 lutego 2016

ULUBIEŃCY - grudzień/styczeń #1

A więc ulubieńcy (:
Ulubieńców podzielę na dwa posty.
Ten będzie bardziej kosmetyczny, natomiast drugi będzie  ulubieńcach serialowych, muzycznych (:

Zacznę może od czegoś z czego jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona - chodzi tutaj o gąbkę do podkładu. W jednym poście widzieliście już jedną moją gąbkę 'łezkę' z firmy Donegal(?)
Była dobra jak na taką cenę, ale znalazłam jeszcze lepszą, co prawda nawet nie wiem jaka firma ale gąbka kosztowała 11zł. a spisuje się świetnie, nie zadziera się, nie niszczy. Jest w kształcie takiej jakby klepsydry, uwielbiam ją. Dzięki swojemu kształtowi można nałożyć podkład czy nawet korektor nawet w kąciki oczu nie uszkadzając przy tym makijażu. Sądzę, że taki kształt gąbeczki nie zależnie od firmy jest o wiele wiele lepszy niż tak zwane 'łezki'

Kiedyś moje brwi malowałam/podkreślałam kredką Essence, ale nie bardzo mogłam wyrysować te brwi, widoczne były grudki i niestety były tylko trzy kolory tych kredek, ta moja była tak troszkę nienaturalnie brązowa.
Wiecie jak to jest, kiedy macie coraz t lepsze produkty to te, które wcześniej używałyście stają się odepchnięte, zastanawiacie się jak mogłyście czegoś takiego używać itd.
Teraz moje brwi podkreślam zwykłym ciemnym cieniem z paletki MakeUpRevolution, ale moim ulubieńcem jest pędzelek, którym nakładam cień i rysuje brwi - pędzel do brwi z Essence. Włoski się nie wywijają, ciągle mają ten sam kształt co na początku. Dzięki ukośnemu zakończeniu pędzla możemy bardzo ładnie wyrysować brew. I czuję, że będzie to mój ulubieniec przez długi długi czas.

Od jesieni miałam duży problem z elektryzowaniem się moich włosów. Stosowałam na końcówki różne odżywki ale nie dawały jakiegoś niesamowitego efektu. Pewnie są Wam znane odżywki Kallos. Miałam odżywkę Silk ale moje włosy były później tłuste, więc sie nie sprawdziła, ale kupiłam sobie duże pudełko(?) maski Milk i jestem zakochana ! Stosuje ją co dwa-trzy dni (po umyciu włosów wyciskam je z wody, nakładam maskę i czekam parę minut). Mam już tylko połowę opakowania, ale i tak jest bardzo wydajna. Moje włosy poprawiły się w znacznym stopniu. Mimo, że spodziewałam się troszkę bardziej milszego mlecznego i mniej chemicznego zapachu, jestem z niej bardzo zadowolona i jak najbardziej polecam. Działa niesamowicie.

Nasze usta w okresie zimowym stają się popękane i potrzebują nawilżenia. W ciągu dnia zazwyczaj używałam i używam Nivea Lip Butter Coconut - lekko tłusty, ale długo trzyma się na ustach, dobrze nawilża i pięknie pachnie.
Na noc od niedawna smaruję usta Baby Lips Rescue. Jeśli usta są popękane to po nałożeniu tej pomadki czuć lekkie ale przyjemne szczypanie , trochę miętę, ja nie lubię mięty i zawsze boli mnie po takim zapachu głowa, ale to uczucie jest znośne ;D
Posmaruję usta przed spaniem, a rano nadal są nawilżone.
Teraz nie mam problemów z moimi ustami ale lubię kiedy mam na nich jakąś pomadkę nawilżającą.
Te dwie są moimi faworytami (:

Zawsze tuszuję rzęsy dwoma lub trzema tuszami. Ostatnimi czasy mój ulubiony duet to złoty tusz Astor by Heidi Klum i Rimmel.
Astor super pogrubia mi rzęsy, a ten drugi podkręca i wydłuża. Chociaż Astor również dobrze radzi sobie z wydłużaniem (:


Aby twarz była gładka, promienna i ładna należy o nią bardzo dbać!
Długo szukałam czegoś dobrego do oczyszczania twarzy, bo po całym dniu z makijażem dokładne oczyszczenie twarzy to podstawa!
Natchnęłam się na Garnier żel oczyszczający. Bardzo lubię ten produkt, jest wydajny i ma dobre działanie, a to najważniejsze. Mimo, że na pewno nie jest czymś idealnym, najlepszym to mogę go śmiało polecić (:


Perfecta peeling do ciała Creme Brulee - po pierwsze cuuuudowny zapach!! a po drugie super działanie, jest to peeling cukrowy i ma dużo drobinek, są średniej wielkości przez co bardzo dobrze działają na skórę peelingując ją. Ostatnio kiedy chciałam kupić peeling tej firmy na szybko wzięłam i było to masło do ciała Lody Melba, które nadal mam bo wystarczy na prawdę niewiele. Polecam Wam również maseczki tej firmy, ja miałam maseczkę głębokie oczyszczanie z trzema rodzajami glinki i ze złotem (:

Prawie codziennie używam suchego szamponu, bo mimo, że myję włosy codziennie nie zawsze wyglądają świeżo.
Bardzo lubię szampony Batiste - a to są dwa moje ulubione, ten różowy używany był w grudniu i styczniu, natomiast ten drugi używam teraz (:


Ostatni moi ulubieńcy ^^ W sumie ulubieńcy tamtych miesięcy nadal nimi są (:
2 zapachy, powiedziałabym, że bardzo podobne.
Mgiełka Justin Bieber Girlfriend - dorwałam ją w Naturze. Piękny zapach, słodki ale lekki, nie duszący
oraz perfum Britney Spears Fantasy - jest to już druga moja buteleczka, tyle, że tym razem jest ta mniejsza (: Według mnie bardzo podobna do Girlfriend i również słodki zapach.



To by było na tyle. Wiem, że post trochę spóźniony ale mam nadzieję, że w końcu będę pisać częściej.
Mam nadzieję, że ulubieńcy się Wam podobali.
Kolejna część wkrótce.
Buziaki (:

niedziela, 10 stycznia 2016

ŚWIĘTA ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH - 2015

Chyba nigdy nie czekałam tak na święta jak w tym ( już tamtym ) roku.
W 2015 roku świąteczne dekoracje oraz świąteczny stół i słodkości przygotowałam ja (:
Wigilię uważam za udaną, zresztą tak jak całe święta.
Ten 'magiczny' czas spędziłam z rodziną, wliczając moje ukochane pieski <3
Za bardzo nie miałam ochoty na objadanie się, wszystko z umiarem.

Być może moje pomysły na dekoracje zainspirują Was na przyszły rok.
Moje wszystkie dekoracje, łącznie z tymi na choince były utrzymane w barwach złotych i czerwonych (:

Choinka ubrana w czerwone i złote bombki oraz inne ozdoby i kokardy w tych kolorach.
Na czubek dałam czerwoną kokardę z dużą różą na środku.



                                                   
Nie wykorzystane bombki z choinki ułożyłam pod ozdobną ozdobą, bo nie wiem jak mogę to inaczej nazwać (:

Na ozdobnym talerzu postawiłam Mikołaja, 2 przeurocze bałwanki i kilka świątecznych świeczek.
Gałęzie popryskałam złotą farbą w spay'u, do szklanki wsypałam czerwone kamyczki i włożyłam gałęzie.
wszystko ostatecznie wyglądało tak :


                     Na półpiętrze stoi wielki dzban ze złotymi gałęziami itp, ozdobiłam je bombkami.
Na przeciwko na ścianie przykleiłam dużego renifera, którego kiedyś narysowałam a na barierkach powiesiłam łańcuch z bombek, który zrobiłam.

 Świąteczne świeczki Yankee Candle.
Miałam więcej więc jedna czerwona i jedna biała stały na świątecznym stole.
Stół świąteczny ubrałam w biały obrus, a także ozdobny czerwony ułożony wzdłuż stołu.
2 kieliszki obróciłam do góry nogami w kielichy włożyłam pewną roślinkę, ale nie wiem jak się nazywa.
na 'nóżkach' postawiłam po jednej świeczce z doczepioną właśnie tą roślinką, która znajdowała się również w tym kieliszku, na zdjęciu widać tylko białą świeczkę o zapachu wanilii (ikea)
natomiast po drugiej stronie stał taki sam kieliszek z czerwoną wiśniową świeczką (ikea)
Na środku stołu stał talerzyk z opłatkami
w dwa wielkie słoiki oraz jeden mały włożyłam orzechy oraz roślinkę z ogrodu i ozdobiłam wstążkami : złotą i czerwoną.
Rozstawiłam zastawę.

Mój dom był udekorowany lampkami i 2 lampami stojącymi przed domem, na trawie stał świecący prezent.


Na drugi dzień świąteczny stół zdobiła 'Gwiazda Betlejemska' i świece.

Na święta upiekłam : 
SNICKERS

pierwsze PIERNICZKI, dekorowałam z siostrą (:



 Piernikowy Justin :D

 Ciastek ze Shrek'a

 SERNIK Z BRZOSKWINIĄ

pierwszą KARPATKĘ

INNE ZDJĘCIA :
Moje pierwsze hybrydy (: zrobiłam sama











 Wigilijny outfit 


Candy Canes - wylądowały na choince (:

Babeczki - ale już sylwestrowe (:

Sylwestrowe hybrydki (:

Tak jak święta były spokojne tak po świętach wiele nerwów.
Mój piesek Gizmo został potrącony przez samochód, człowiek nawet się nie zatrzymał.
Nienawidzę takich ludzi, nie wiem jak ktoś mógł tak postąpić.
Na szczęście udało się go odratować w ostatnich sekundach.
Drugi piesek miał operację, ale oboje już oboje prawie doszli do siebie.
Mieli dobrą opiekę (:

Biedactwa moje <3 

Ostatnio odbył się w kościele koncert świąteczny zespołu Golec UOrkiestra (:
Bardzo ładnie grali. 
Należę do chóru więc przed ich koncertem zaśpiewaliśmy kilka piosenek i zaśpiewaliśmy nieplanowane chórki z nimi w 2 piosenkach.

A na Nowy Rok....
Życzę Wam spokoju, wielu radości, żadnych smutków i uśmiechu na twarzy :*